Trwają „dywanowe” kontrole ZUS. Inspektorzy wzięli teraz na celownik firmy zatrudniające w poprzednich latach zleceniobiorców. Pomaga im w tym elektroniczny system analizujący zatrudnienie na zlecenia.
ZUS twierdzi, że dzięki systemowi typowane są firmy, w których zachodzi prawdopodobieństwo naruszenia prawa w zakresie umów zleceń. Skuteczność kontroli przekracza 60 proc.