O sprawiedliwej transformacji w OPZZ

Artykuł pochodzi z kategorii

Data publikacji:

2024-03-05

Dariusz Chrost

Udostępnij

Za nami inauguracyjne posiedzenie nowego zespołu problemowego ds. sprawiedliwej transformacji w Ogólnopolskim Porozumieniu Związków Zawodowych (OPZZ). Jego przewodniczącym jest Artur Wilk ze Związku Zawodowego Kontra. Związkowcy spotkali się z przedstawicielem Ministerstwa Klimatu i Środowiska, sekretarzem stanu Krzysztofem Bolestą.


W toku dyskusji uczestnicy podkreślali, że transformacja wynikająca z regulacji klimatycznych dotyczy licznych profesji oraz różnych regionów, nie tylko tych tradycyjnie wiązanych z tą kwestią, jak górnictwo i Górny Śląsk. Dążenie do prawdziwie sprawiedliwej transformacji wymaga więc szerokiego podejścia oraz wzajemnego wsparcia pracowników różnych branż.

Gościem posiedzenia był sekretarz stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska Krzysztof Bolesta, który odnosił się do licznych pytań członków zespołu i zbierał przedstawiane przez nich opinie. Zaprezentował także główne cele ministerstwa na najbliższe miesiące.


– Mają to być przede wszystkim prace nad Krajowym Planem Energii i Klimatu, które powinny zostać skończone do czerwca 2024, a także prace nad strategiami dla ciepłownictwa, niskoemisyjnej gospodarki, aktualizacja Polityki Energetycznej Polski oraz stanowisko rządu wobec propozycji Komisji Europejskiej ws. wysokości celu ograniczenia emisji na rok 2040 – zaznacza Artur Wilk. – Co ważne, minister zadeklarował chęć pełnej współpracy i dialogu z OPZZ w wypracowaniu sposobu na sprawiedliwą transformację. Podkreślał, że strategie i stanowiska opracowywane przez MKiŚ będą konsultowane ze związkami zawodowymi – dodaje Artur Wilk.

Wskazuje przy tym na konieczność pilnego dialogu w ramach prac nad rozwiązaniami, których brak na chwilę obecną budzi niebezpieczeństwo likwidacji miejsc pracy. – Transformacja sektora to nie tylko energetyka i górnictwo, to cały przemysł energochłonny, dla którego sprawiedliwa transformacja to „być albo nie być” – ocenia Artur Wilk. – Niepewność w naszych spółkach energetycznych związana z brakiem gwarancji i decyzji co do odbudowy mocy, wiszące nad głowami uchwały likwidacyjne związane tylko i wyłącznie z aspektem ekonomicznym funkcjonowania bloków po 2025 roku, a także brak gwarancji egzystencji dla regionów po wygaśnięciu wsparcia mocowego, działa tylko i wyłącznie destabilizująco – dodaje Wilk.

Zagwarantować stabilność krajowej energetyki i ciepłownictwa w okresie transformacji, gdzie paliwem przejściowym powinien być węgiel. I zaznacza, żeby wskazać w zakresie wspólnego dialogu na:

– Zrewidowanie polityki energetycznej – a co za tym idzie zagwarantowania stabilności krajowej energetyki i ciepłownictwa w okresie transformacji, gdzie paliwem przejściowym w transformacji powinien być węgiel.

− Inwestycje w obecny segment wytwórczy, gwarantując tym samym tani prąd i tanie ciepło.

− Wdrożenie asygnowanego przez NCBR programu badawczego „Bloki 200+”. Jego założeniem było dostosowanie węglowych bloków energetycznych klasy 200 MW do bardziej elastycznej pracy, co jest determinowane rosnącą rolą niestabilnych źródeł wiatrowych i fotowoltaicznych w Krajowym Systemie Energetycznym. Połączenie tego rozwiązania z tzw. rezerwą wirującą mocy da możliwość stabilizacji sieci energetycznych, co w chwili obecnej jest dość dużym utrudnieniem dla operatora systemu.

– Na spotkaniu zabrakło niestety przedstawicieli Ministerstwa Aktywów Państwowych. W odpowiedzi na zaproszenie przekazali oni jednak odpowiedź o gotowości do współpracy i dialogu w kolejnych spotkaniach zespołu – zaznacza Artur Wilk.

Za wnp.pl

Udostępnij

Inne artykuły na blogu

Klikając „Akceptuję”, wyrażasz zgodę na przechowywanie plików cookie na swoim urządzeniu w celu usprawnienia nawigacji w witrynie, analizy korzystania z witryny i wsparcia naszych działań marketingowych. Więcej informacji znajdziesz w Polityce prywatności.